Reżyser: Konrad Dulkowski
Obsada: Dagmara Bąk, Tomasz Sobczak.
Spektakl to zlepek różnych słów, przenikających się czasów, emocji. Dwoje ludzi miota się, krzyczy na siebie. Gdy na chwilę emocje opadają, widać, jak ta dwójka desperacko pragnie przytulenia. Aktorzy grają interesująco - w pustej przestrzeni teatralnej są pozostawieni sami sobie. Dlatego tak ważny jest tu każdy gest, emocja, głos. Łatwo przeszarżować, zagrać na granicy histerii, albo też odwrotnie - z nienaturalnym chłodem. Ale aktorzy w Trzyrzeczu radzą sobie - Sobczak gra całym ciałem, pochylonymi ramionami, ściszonym głosem, Bąk - twarzą, ale przede wszystkim głosem, nieco wzburzonym, powstrzymującym emocje.
Dobrym rozwiązaniem jest wprowadzenie do spektaklu multimediów. Gdy w tle na chwilę pojawia się twarz kilkunastoletniej dziewczynki - bohaterki sprzed 15 lat, a na finał - slide show ze zdjęciami małych dzieci (czy któreś może stać się kolejną ofiarą pedofila?) - przedstawienie staje się jeszcze bardziej przejmujące. Podobnie działa kilkusekundowa obecność matki głównej bohaterki (Krystyna Kacprowicz-Sokołowska), która powtarza nerwowo słowa: W sądzie o tobie mówili: miałaś podejrzanie dojrzałe pragnienia. Z dramatem sprzed 15 lat każdy usiłuje poradzić sobie po swojemu, szukając winy w różnych miejscach i osobach. Monika Żmijewska, Gazeta Wyborcza
Data premiery: 2012-09-01
Gatunek: Dramat